piosenka

Wkurza nas to ciśnienie, że trzeba wyglądać jak pani z telewizji, albo inna pani z gazety, co ją przerobili w photoshopie.
Dlatego napisałyśmy o tym piosenkę.
I jutro ją nagrywamy!

Hej dziewczynko

Dziwne głosy mnie ścigają

Hej dziewczynko

Jakieś kity mi wciskają

Oszukują i ściemniają

Że istnieją ideały

Piękne ciała pełne chwały

I że niby też bym chciała

się przeglądać w ideałach

Co za bzdura! Co za chała!

Co za bzdura! Co za chała!

No i gdzie jest ten ideał?

Pokaż mi go na ulicach

Bo w gazetach, dobrze wiem

Poprawione tam są lica

Sztuczne nosy, większe piersi

Cienkie talie, wąskie uda

Myślisz, że uwierzę w ten fałsz, w te cuda?

I dlaczego ta spódnica

podejrzane tak ma wcięcie?

Nie można być tak chudym!

To nieprawda, To przegięcie!

Ref.: To co naturalne,

Przestaje być normalne

A dla mnie najpiękniejsze

Są dziewczyny zwyczajne

W telewizji ciągle słyszę

Że czegoś mi brakuje

Że nie jestem ideałem

Dziwnie się z tym czuję

Bo ta pani idealna

Przecież nie jest prawdziwa

Czemu wciąć mi wmawiają

Że jest bardziej szczęśliwa?

Odsysanie tłuszczu,

botoksu wstrzykiwanie

Poprawione ciała

Nie chcę patrzeć na nie!

I jeszcze lepsza szminka

I jeszcze lepsze cienie

Te z zeszłego sezonu

To żenada, to wspomnienie

To co naturalne,

Przestaje być normalne

A dla mnie najpiękniejsze

Są dziewczyny zwyczajne

I na koniec tajemnicę

Jeszcze jedną ci zdradzę

Kręcą mnie brzydale

Nic na to nie poradzę!

Coś mnie w nich przyciąga

Coś mnie fascynuje

Sztuczny ideał

Mi zupełnie nie pasuje!